.:::piarwsza_be_elo_6:::.

Driver

Alfa romeo. Cóż za niezgłebiona marka. Jednocześnie wspaniała jak beznadziejna. Wspaniała bo jaka piekna, ale ponoć strsznie zawodna.Ale to miało się zmienić. Clarkson powiedził kiedyś " Nie możesz sie uważć za fana motoryzacji dopuki nie miałeś alfy" albo "ostatnie 5 km musiał przejść pieszo ale na początku było tak pieknie" No to było tak albo prawie tak, nie pamietam dokładnie bo odcinek z alfą i pewnym górniczym miasteczkiem ogladałem dosyc dawno:).

Mati

heh .... przytovzył cytaty

SobeK

to sie zmienilo i to bardzo. Spojrz na Alfe Brera i 159. TO sa synonimy piękna. Przeciez Alfa 159 jest chyba najpieknjszym samochodem swojego segmentu w historii, a Włosi juz sie uporali z zawodnoscia swoich samochodow i juz jest wszystko cacy Razz

PS. od razu przpraszam bo za kazdym razem jak bedziiemy npisac o wloskiej motoryzacji to ja zabiore glos i bede jej bronic. A czemu? a bo jestem jej pasjonatem i uwazam ze juz tylko wloskie samochody sa tworzone jak byc powinny byc tworzone samochody- z pasja i odwaga.

Driver

Zgadzam się z toba choć ja uważam że dawniej ata dawniej były znacznie bardziej urodziwe niz dzis. Poza tym miały charakter, a nowym autom tego brak. Także te okrągłe kształty nie podobają mi sie najbardziej. Moze są bezpieczniejsze ale często strasznie paskudne. Tak na marginesie to cały urok w tym by auto miało agresywny wyglad było szybkie i niebespieczne.

SobeK

akurat jezeli chodzi o bepzieczenstwo to nie moge sie zgodzic. Ok. W autach typu Ferrari czy Lambo to schodzi na drugi plan bo licza sie emocje. ALe po co w samochodzie typu Focus czy Punto jakies porywacjace linie itd. Wiem ze auto ma sie podobac ale "wozidełka" maja byc bezpieczne bo jezdza nimi rodziny ktore chca tylko przmiescic sie z punktu A do B.
Dziwi mnie trend ze marka wymysla sobie cos charakterystycznego dla siebie. Tzn jest to fajne kiedy chodzi o jakies ciekawy detal ale nie wtedy kiedy wszystkie Peugeoty wygladaja tak samo tylko roznia sie wymiarami (to samo tyczy sie VW i jeszce paru innych)

tomek

No chyba właśnie o to chodzi w dzisiejszych samochodach, by były bezpieczne. Kiedyś auta może miały charakter, "były bardziej urodziwe" i zdecydowanie bardziej niebezpieczne, ale w końcu wszystko się zmienia. Mi się akurat podobają okrągłe kształty (ale w samochodach Exclamation

). No nic... ja chcę samochody na wodór w końcu! Nie mogę się doczekać, kiedy to paliwo wodorowe zastąpi benzynę. Już to sobie wyobrażam, jak to podjadę na stację benzynową za trzy lata i zatankuję se mojego Chewroleta o iście amerykańskich rozmiarach wodorem Razz

SobeK

a ja wole zwykly petrol Razz

Driver · Wysłany: Sob 13:33, 17 Mar 2007 Temat postu:

Nowe przepisy odnośnie nowych kierowców. Mają mieć ograniczenia do 50 na terenach zabudowanych i tego podobnych, a na trasach ekspresowych i autostradach do 80. Poza tym mają mieć na tylnej szybie listek(klonu). Szczeże mówiąc uważam to za dobre i złe. Jeżeli ktoś nie ma jazdy autem czy motocyklem we "krwi" to jest to całkiem zrozumiałe ze powinni mieć pewne ograniczenia. Z drugiej strony jest to nie w pożądku w stosunku do kierowców z małym starzem, ale dużymi umiejętnościami. Nie chodi mi tutaj o piracenie tylko szybką dynamiczną jazdę. Czsem gdy jadę z ojce ma drodze spotyka sie takiego zawalidroge(zwykle kobiety) który/ra na drodze z dopuszczalną predkościa do 60 jedzie 20-30 na godzine straszne wryyy. Co wy o tym sądzicie??

SobeK · Wysłany: Śro 0:06, 21 Mar 2007 Temat postu:

a nie chciales napisac ze nie ma dla takich kierowcow wjzdu na autostrade wogole? Przeciez 80km/h po banie to jeszce wieksze ryzyko Razz

ale w calej reszcie masz racje. Ale na kursie niestety nie da sie podzialic uczniow na tych ktozy to czuja i na tych ktorzy tego....no nie czuja. moj ojciec robiul prawko jak mial 16 lat i zyje Razz

i nie jezdzil po miescie 50 Razz